Dzisiaj na wyjeździe dziewczyny zmierzyły się z TS Mitech Żywiec . Zanim jednak przejdziemy do opisu meczu warto podkreślić podejście naszych rywali do dzisiejszego meczu. Dla nich liczyła się zdrowa, sportowa rywalizacja oraz gra fair play bez kalkulowaniaNa mecz niestety znowu pojechaliśmy niepełnym składem, a drużyna gospodarzy zaproponowała grę z taką samą liczbą zawodniczek .
Wracając już do meczu to drużyna gospodarzy zaczęła od ataku na naszą bramkę skutecznie wykorzystując stworzone okazję, niekiedy powstałe w wyniku naszych błędów. Mimo tego dziewczyny starały się kreować sytuacje pod bramką gospodyń, a pierwszą z nich wykorzystała Sara strzelając pewnie z 18-go metra Kolejną bramkę dla nas zdobyła Lena po świetnym sprincie pewnie oddała strzał tuż obok bramkarki . Mimo tego pierwsza część spotkania kończy się wynikiem 8:2 dla gospodyń. Druga odsłona meczu to bardziej zdecydowane ataki na połowie przeciwnika oraz większa skuteczność w obronie co przełożyło się na bardziej wyrównaną grę obu zespołów. Kolejny raz na listę strzelczyń wpisała się Lena, skutecznie dobijając swój strzał zdobywając dla nas 3 bramkę. Ostatniego gola dla nas zdobyła Agata po otrzymaniu piłki ze środka boiska, strzeliła pewnie po ziemi z 20-go metra. Niestety również w tej połowie tracimy bramki. Czekamy na rewanż tym razem już pełnymi składami Kolejny debiut w meczu ligowym! Nową zawodniczką jest Jagoda, której życzymy powodzenia i wytrwałości.
TS Mitech Żywiec: (8:2) KKS Wisła Skoczów
Trener Klaudia Bogacka: ,,Mecz nie potoczył się tak jakbyśmy tego chcieli. W pierwszej połowie było widać brak komunikacji i asekuracji. Druga połowa znacznie lepsza pod tym względem, natomiast 4 nie wykorzystane sytuacje , które powinny zakończyć się bramkami, pokazują, że czeka nas jeszcze dużo pracy. Było widać, że to nie był najlepszy mecz w naszym wykonaniu, ale jestem pewna, że z czasem będzie tylko lepiej. Mimo przegranej dziewczyny rozegrały kilka fajnych akcji, a przede wszystkim walczyły do samego końca.”