Czwarta kolejka rozegrana na wyjeździe przez nasze zawodniczki tym razem z zespołem akademickim. W Katowicach 19 listopada „Wisełki” zmierzyły się z ogromnym doświadczeniem futsalowym, bowiem AZS jest spadkowiczem z ekstraligi futsalu kobiet. Zawodniczki te grały na najwyższym poziomie rozgrywek. Jako beniaminek na zapleczu ekstraligi tym razem postanowiliśmy zagrać bardzo odważnie i otwarcie.

Zaskoczyliśmy tym przeciwniczki totalnie i od pierwszych minut atakowaliśmy. W 2′ pokonaliśmy bramkarkę gospodyń, a do bramki trafiła Klaudia Bogacka. Nie zatrzymywaliśmy się, mimo że mieliśmy bardzo krótką ławkę rezerwowych, bo tylko dwie zmiany. Przeciwniczki nie odpuszczały i atakowały nas zaciekle, ale tym razem w świetnej dyspozycji w bramce pokazała się Karolina Stylok, która grała w tym spotkaniu jak natchniona i doskonale broniła dostępu do bramki. W 8′ rajdem po skrzydle popisała się Nikola Skurzok, która swoją akcją indywidualną zakończyła bramką dając nam dwubramkowe prowadzenie. Przeciwniczki nie odpuściły i na 5 minut przed końcem pierwszej połowy wzięły się za odrabianie, doprowadzając najpierw do remisu, a następnie wyszły na prowadzenie 3:2. Druga połowa to już walka naszych dziewczyn ze zmęczeniem i niedopuszczeniem do straty kolejnych bramek. Zostawiły serducho na parkiecie i nie dopuściły do dwucyfrówki.

AZS UŚ Katowice – KKS Wisła Skoczów 9:2 (3:2)
Skład: Stylok – Skurzok, Kozieł, Bogacka, Niewińska, Karwot, Homel