Zwycięstwo ze sporą dozą niedosytu. To było trudne spotkanie. Od początku byliśmy bojowo nastawieni na zwycięstwo. Przeciwniczki jednak nie odpuszczały. Pierwszą bramkę zdobyliśmy dopiero w 10 minucie spotkania. Skuteczność w ataku pozostawiała wiele do życzenia – ten mecz mogliśmy wygrać spokojnie z dużo wyższą zdobyczą bramkową. Wielu akcji nie zakończyliśmy bramką, faktem jest że bramkarka gospodarzy była w świetnej dyspozycji. Na własne życzenie przy prowadzeniu 2:6 popełniliśmy błędy w obronie i zafundowaliśmy sobie horror w końcówce meczu. Jako zespół poczyniliśmy spory progres i czujemy się mocniejsi. Przed nami dwa tygodnie do kolejnego zmagania i zrobimy wszystko by w kolejnym spotkaniu zdobyć 3 punkty.

Brawo dla dziewczyn, poczyniły kolejny krok w stronę podium – 3 punkty wracają do Skoczowa i to jest najważniejsze.