Mecz pełen emocji, niewiele brakło naszym zawodniczkom, aby wygrać.

Nasze „Wisełki” wyszły na boisko z założeniem zdobycia trzech punktów. Ten sezon jest zdecydowanie lepszy od poprzedniego – to obiecywaliśmy kibicom i słowa dotrzymaliśmy. Gramy dobry futsal. Z ostatniej drużyny w zeszłym sezonie, w obecnym staliśmy się czołową ekipą.

Pierwsza połowa Zaczęliśmy bardzo dobrze, od zdobycia prowadzenia na 1:0 w 1 minucie trafiła Wiktoria Kozieł, kapitan naszego zespołu. Możliwe, że poczuliśmy się za pewnie i rozluźniliśmy. Przeciwniczki wykorzystały naszą nieobecność, gra nam się nie układała i wręcz przespaliśmy 3/4 pierwszej odsłony spotkania. To jak się później okazało było decydujące. Pod koniec obudziliśmy się i zaczęliśmy zdobywać bramki. Zdecydowanie za dużo bramek straciliśmy. Do połowy przegrywaliśmy 7:2.

Druga połowa Po przebudzeniu w szatni, na parkiet wyszliśmy odmienieni. Tylko szkoda, że tak późno. Zaczęliśmy odrabiać straty, zdominowaliśmy Opolanki. Tą połowę wygraliśmy my, bo zdobyliśmy 5 bramek, a nasze przeciwniczki tylko 2. Niestety wypracowały przewagę w pierwszej i nasze ataki oraz wysokie tempo gry nie pomogło. Walczyliśmy do ostatniej sekundy.

Szkoda tego spotkania, bo byliśmy zdecydowanie lepszą ekipą, bardzo dużo nie wykorzystaliśmy sytuacji bramkowych. Zaspaliśmy w obronie i trochę trzeba to powiedzieć – nasz młody zespół mentalnie nie uniósł stawki spotkania, nerwy wzięły górę. Świetna lekcja na przyszłość. Wiemy, że mamy ogromny postęp w naszej grze, zespół pełny pasji i woli walki, a to zapowiada na przyszły sezon rywalizację o najwyższe cele.

Trener Sonia Gustowska: „Wiedzieliśmy, że jedziemy do Opola na trudne spotkanie. Byliśmy przygotowani fizycznie i piłkarsko, ale nie zawsze to idzie w parze z czynnikiem ludzkim. Mentalnie przegraliśmy wyjściem na parkiet od początku spotkania. Walczyliśmy, pokazaliśmy, że potrafimy stawiać twarde warunki i grać bardzo dobrze. Przez rok zrobiliśmy tak ogromny postęp, że ja jestem dumna z zawodniczek. Chociaż pozostaje niedosyt, bo wynik mógłby być lepszy, to jednak pięknie nam się to układa na kolejny sezon.”

A my już teraz zapraszamy na ostatnie spotkanie w tym sezonie naszych seniorek w najbliższą niedzielę (16.03) o 18:00 na Halę Sportową SP w Górkach Wielkich.

Podejmować będziemy lidera – MTS Knurów, który zapewnił sobie już walkę o ekstraligę w barażach. W pierwszym spotkaniu ulegliśmy rywalkom 4:2. Zapraszamy wszystkich naszych kibiców i sympatyków – dziewczyny zapowiedziały, że zagrają na 1000%, pokażą futsal w dobrym wydaniu – chcą udowodnić, że ich rok pracy był owocny i są zespołem, z którym łatwo o punkty nie jest.