Dzisiaj w meczu domowym zmierzyliśmy się z UKS AP SJZ Jastrzębie-Zdrój. Od pierwszego gwizdka było widać, że będzie to bardzo emocjonujące
spotkanie i dokładnie tak było. Oba zespoły napierały na siebie chcąc zdobyć bramkę. Na pierwszą bramkę przyszło nam poczekać prawie 25 minut, ale było warto
Pierwszego gola zdobyła dla nas Lena pewnie oddając strzał do bramki
–
:
. Ta sytuacja nas napędzała, ale również drużyna gości starała się stwarzać sytuacje pod naszą bramką co udało im się dwukrotnie wykorzystać. Mimo tego nie poddajemy się i jeszcze przed końcem pierwszej połowy Agata zdobywa dla nas bramkę
kontaktową
i mamy
:
z takim wynikiem schodzimy na przerwę
Nasze zawodniczki wyszły na boisko z wolą walki i chęcią wygrania tego meczu, co pokazywały na murawie
Niestety to nasz przeciwnik strzela nam dwie kolejne bramki powiększając prowadzenie, ale dalej atakujemy bramkę przeciwnika, stwarzamy sobie sytuację i jedną z nich wykorzystujemy
Piłkę w bramce po raz drugi w dzisiejszym meczu umieszcza Agata
. Staramy się nadrobić stracone bramki, ale sytuację wykorzystał nasz przeciwnik zdobywając kolejną, a zarazem ostatnią bramkę w tym spotkaniu.
KKS Wisła Skoczów :
(2:3) UKS Akademia Piłkarska SJZ Jastrzębie-Zdrój
Trener Klaudia Bogacka: ,,Niewykorzystane sytuacje się mszczą to niestety idealne podsumowanie, gdybyśmy je wykorzystali wynik byłby zupełnie inny i zdecydowanie na naszą korzyść. Mimo przegranej ogromne brawa
dla każdej
zawodniczki, dawały z siebie wszystko
, była chęć zwycięstwa, wola walki, wiara w siebie oraz zespół
. Było widać jak bardzo im zależy na wygraniu meczu i chęci zdobywania kolejnych bramek. Dziewczyny zostawiły dzisiaj serce
na boisku
Widać jak bardzo się rozwinęły i jaki postęp zrobiły, wciąż dużo pracy przed nami, ale postępy widać z meczu na mecz.”