Pięć sparingów Kadry A – dobra gra młodzieży!

Juniorki grające w pierwszym zespole przeszły początkową fazę testów – trwa odbudowa Kadry A.

Zawodniczki z roczników 2000/2001/2002/2003 oraz dwie seniorki w ostatnim czasie rozegrały sparingi/spotkania towarzyskie mające na celu selekcję do Kadry A.

„Wisełki” zmierzyły się z dwoma zespołami zagranicznymi z Czech oraz dwoma lokalnymi i jednym zespołem z Żywiecczyzny. Zawodniczki spotkały się z LKS Bory Pietrzykowice (zespół seniorek) – 31.01. (środa),  FC Orlova – Czechy (zespół seniorek) -17.02. (sobota), FC Rożnov – Czechy (zespół seniorek) – 10.03. (sobota), BTS „Rekord” Bielsko-Biała (zespół juniorek) – 19.03. (poniedziałek) oraz UKKS Istebną (zespół juniorek) – 23.03. (piątek). Dwa zwycięstwa, dwa remisy i jedna porażka – taki bilans odnotowały zawodniczki „Wisły” w pięciu sparingach.

KKS „Wisła” Skoczów – LKS Bory Pietrzykowice 4:11 (2:7)
Pierwsza potyczka zakończyła się wysoką porażką na własnym boisku – orliku przy ul.Góreckiej. Dziewczyny wyraźnie przegrywały przygotowaniem fizycznym oraz taktycznym. Było widać dużo błędów w fazie obrony, czego skutkiem była strata tak dużej ilości bramek. Dziewczęta stawiały pierwsze kroki w takim składzie i to spotkanie trzeba było potraktować jako przetarcie szlaku. Na pochwałę zasługuje szybki atak – kontry, które były skuteczne i dały 4 bramki – szkoda, że pozostałe sytuacje nie zostały wykorzystane. Spotkanie było pierwszą lekcją i „kubłem” zimnej wody, ale dziewczęta nie miały zamiaru się poddawać – postanowiły, że będą ciężko trenować i walczyć o lepszy wynik w kolejnych meczach testowych. Zespołowi z Pietrzykowic, który był na obozie przygotowawczym do rundy wiosennej III ligi, dziękujemy za sparing.

FC Orlova (Czechy) – KKS „Wisła” Skoczów 2:3 (1:0)
Dziewczęta na spotkanie pojechały w 14-osobowym składzie, warunki pogodowe nie były najlepsze, ale to nie przeszkadzało w zaciętej walce. Zawodniczki miały okazję już grać z tym zespołem w „Letnim Valaśskym” turnieju w 2016 roku,  gdzie pewnie pokonały je 4:0. Widać było ogromny postęp w grze przeciwniczek – po pierwszej połowie „Wisełki” przegrywały – prosty błąd w obronie, chwila nieuwagi przy stałym fragmencie gry. W drugiej odsłonie dziewczęta mocno się zmotywowały i grały bardzo twardo, niestety, straciły drugą bramkę po rzucie karnym, który był kontrowersyjny. To jednak nie załamało dziewcząt – podkręciły grę jeszcze bardziej i w ciągu 15 minut odrobiły straty, wyprowadziły wynik na remis po dwóch szybkich kontrach. Ostatnie 5 minut było bardzo nerwowe, ale to „Wisełki” wyszły z pojedynku z tarczą zdobywając bramkę na wagę zwycięstwa po ataku pozycyjnym. Spotkanie przebiegło w stylu „z piekła do nieba”.

FC Rożnov (Czechy) – KKS „Wisła” Skoczów 1:1 (1:0)
Kolejne przeciwniczki z zagranicy okazały się wymagające. Dziewczęta znów przegrywały pierwszą połowę, ale walka była bardzo wyrównana, stwarzały sobie wiele okazji do zdobycia bramki. Dopiero w drugiej połowie dziewczętom udało się złamać obronę przeciwniczek, które bardzo mądrze się broniły, o remisie zadecydował stały fragment gry – rzut wolny w okolicy 18 metra, po faulu na naszej napastniczce. Do końca spotkania gra toczyła się już tylko od bramki do bramki – tempo jednak było duże, co bardzo odczuły nasze dziewczyny, kilka z nich nabawiło się kontuzji. „Wisełki” odrobiły dobrą lekcję na tym sparingu jeśli chodzi o taktykę.

KKS „Wisła” Skoczów – BTS „Rekord” Bielsko-Biała 3:3 (1:2)
Zawodniczki stoczyły bój przy bardzo niekorzystnej temperaturze otoczenia – po godzinie 19 panował 4 stopniowy mróz, a do tego przenikliwy wiatr. Taka aura jednak nie zniechęciła naszych dziewcząt jak i zespołu przeciwnego. Bielszczanki zdominowały „Wisełki” w pierwszej części spotkania i zamknęły dziewczęta na własnej połowie. Taka sytuacja spowodowała, że do gry wkradł się chaos i popełnionych zostało wiele błędów w obronie. Dziewczęta nie atakowały właściwie, wręcz zeszły do głębokiej obrony. Dopiero przed przerwą zawodniczki się obudziły i zdobyły bramkę kontaktową, wynik – 1:2. Na drugą odsłonę wyszły bardziej zmotywowane, zaczęły atakować na połowie przeciwniczek, czego skutkiem było doprowadzenie do remisu – 2:2, po bardzo ładnej akcji zespołowej – wręcz „koronkowej”. „Wisełkom” udało się wyjść na prowadzenie po stracie w środkowej strefie piłki przez przeciwniczki i oddaniu uderzenia zza pola karnego – 3:2. Niestety brak koncentracji do ostatnich minut spowodował, że z prostego błędu w obronie straciliśmy prowadzenie – 3:3. Lekcja z koncentracji do ostatniego gwizdka odrobiona.

KKS”Wisła” Skoczów – UKKS Istebna 2:1 (1:0)
Ostatni sparing rozegraliśmy w przyjaznych warunkach atmosferycznych. Od pierwszych minut jedna i druga strona miała swoje okazje – Istebna nie wykorzystała rzutu karnego, a „Wisełki” rzutu wolnego. Było widać walkę z jednej, jak i z drugiej strony – żadna dziewczyna nie odpuszczała, gra była bardzo twarda – tempo bardzo duże – od bramki do bramki. Długo trzeba było jednak czekać na zdobycie gola przez dziewczęta, bo dopiero pod koniec pierwszej połowy – mocnym uderzeniem z bocznego sektora boiska po długim słupku nasza pomocniczka pokonała bramkarkę przeciwniczek – 1:0. W drugiej odsłonie spotkania obraz był ten sam, zawodniczki „Wisły” nie odpuszczały i dzięki wysokiemu pressingowi wymusiły błąd na bramkarce – 2:0. Istebnianki nie odpuszczały i zdobyły bramkę kontaktową po składnej akcji – przyspieszyły jeszcze bardziej, gra się zaostrzała – 2:1. Ostatnie 15 minut to nerwy, ale ze stali – dziewczęta chciały strzelić trzecią bramkę, a przeciwniczki chciały zremisować. Cieszy bardzo ambitna postawa dziewcząt, że nie dały sobie wyrwać zwycięstwa.

Trener S.Gustowska:  Juniorki mają za sobą pierwszy etap testów – poradziły sobie dobrze. Do klubu dołączy jeszcze kilka dziewczyn z rocznika 2002-2003, które już zagrały w sparingach, rozpoczęły treningi, oraz te, które są pod naszą obserwacją, a czekają na transfer.  Teraz zaczniemy testować seniorki, roczniki 1988-1999. Cały skład oficjalnie podamy w czerwcu przed rozpoczęciem przygotowań do sezonu 2018/2019.

P