21 marca „Wisełki” rozegrały pierwszy mecz w rundzie wiosennej o punkty. Spotkały się z Rekordem II Bielsko-Biała , ale jak mecz pokazał tylko z nazwy…
Dziewczęta na mecz stawiły się w świetnych humorach, gdyż potyczka z tym zespołem jesienią 2014 roku zakończyła się wynikiem 3:1 (0:1) dla „Wisełek”. Nic nie zapowiadało, że spotkanie zakończy się wysoką porażką. Jak się okazało podczas gry, na boisku w drużynie przeciwnika wystąpiły zawodniczki na co dzień grające w pierwszym zespole Rekordu – II liga. Przez pierwszą połowę Kinga Suchy miała dużo pracy, ale niestety kapitulowała aż 8 razy. Dziewczęta nie były w stanie stawić oporu tak klasowym zawodniczkom. W 70 minucie obraz meczu diametralnie się zmienił – otóż z boiska zeszły zawodniczki drugoligowe, a w ich miejsce na boisko weszły zawodniczki, z którymi dziewczęta miały do czynienia jesienią. „Wisełki” mimo że grały w dziewiątkę stworzyły świetną sytuację podbramkową, a Wiktoria Gabzdyl (61′) nie zmarnowała okazji i zdobyła bramkę honorową. Nasuwa się bardzo ważne pytanie: Czy przepis pozwalający grać zawodniczkom z pierwszego zespołu – nie raz grającego w Ekstraklasie, I czy II ligi – ma sens w pojedynkach z zespołami niższych lig? Czy nie nakręca to spirali zniechęcenia dziewcząt do gry w piłkę nożną?
Komentarz do meczu – trenerka Sonia Fajer:
Wynik nie zadowala, ale trzeba go z pokorą przyjąć. Na pewno nie można odmówić dziewczętom woli walki, bo przez ten okres odkąd współpracuję z nimi poczyniły ogromne postępy. Było wiele okazji do zdobycia bramki ale zabrakło precyzji i wykończenia. Po kilku straconych bramkach w dziewczętach „coś” pękło i gra nie przebiegała po naszej myśli. Dużo błędów w obronie, brak konsekwencji w pokryciu przeciwnika i oddanie środka pola gry. Z pewnością duży wpływ na taki wynik miało wykorzystanie przez drużynę przeciwną zawodniczek z II ligi. Była to nie do końca równa walka. Dziewczęta to podłamało, ale „Wisełki” to wspaniały zespół i w kolejnych meczach z pewnością będzie lepiej.
Skład: Suchy-Dudek,Orszulik,Balas,Szczotka-Szołdra,Moćko,Gabzdyl,Pagieła-Ryszawy,Kapałka
BTS Rekord II Bielsko Biała – KKS Wisła Skoczów 10:1 (8:0)