Zmieniona formuła zmagań pucharowych.
Mimo pandemii koronowirusa po raz trzeci dziewczęta przystąpiły do rozgrywek futsalowego turnieju „Walentynki Cup 2021” Zamknięcie szkół uniemożliwiło wystawienie reprezentacji i organizatorzy zostali zmuszeni do zmiany formuły pucharu. Zaproszone zostały organizacje sportowe, czyli kluby i prawie ta sama młodzież mogła już uczestniczyć w rozgrywkach turniejowych. Stawiło się 6 zespołów z Tychów, Świętochłowic, Knurowa, Goczałkowic-Zdroju, Pietrzykowic k/Żywca i gospodyń. Jak zwykle walka o prymat toczyła się do samego końca, gdyż grano systemem „każdy z każdym”, a poziom był bardzo wyrównany. „Wisełki’ otarły się o drugie miejsce, tracąc w dwóch ważnych meczach w ostatnich minutach, rozstrzygającą bramkę. Za sukces należy im przypisać wywalczony bezbramkowy remis z jedynym reprezentantem I ligi futsalu MTS Knurów. Ostatecznie skoczowianki zajęły czwarte miejsce, nagrodzone „serduszkowym” pucharem.
.
Wspomnieć należy również, że patronka turnieju Kasia Moskała obejrzała prawie cały jego przebieg, a na otwarcie w krótkich sportowych słowach życzyła dziewczynom – sukcesów, uporu w dążeniu do celu, wytrwałości w pasji i spotkania ponownie za rok już bez wirusa. Ten turniej nie obfitował w wysokie wyniki. Najlepsza strzelczyni Noemi Myszor z Polonii Tychy zdobyła 7 bramek. Nasze piłkarki uzyskały: Nikola Skurzok – 2, Karolina Stanna – 2 i Laura Koenig – 1.
Najlepszą zawodniczką okrzyknięto Martynę Klos z LKS Goczałkowice, a bramkarką Paulinę Stefańską z Tygrysków Świętochłowice.
.
Tabela końcowa
1. Polonia Tychy pkt. 13 4-1-0 16:6
2. MTS Knurów pkt. 10 3-1-1 5:1
3. LKS Goczałkowice pkt. 9 3-0-1 10:8
4. Wisła Skoczów pkt. 7 2-1-2 5:6
5. Tygryski Świętochłowice pkt. 4 1-1-3 6:10
6. Bory Pietrzykowice pkt. 0 0-0-5 5:16