III liga: Nowy zespół zadebiutował!

Kadra A rozegrała pierwsze spotkanie rundy wiosennej 2017.

Piękna wiosenna pogoda towarzyszyła naszym najstarszym dziewczętom, które na własnym boisku w niedzielę podjęły LKS II Goczałkowice-Zdrój. Młody i odnowiony zespół stawiał opór przeciwniczkom od samego początku do końca zmagań. Niestety chwila dekoncentracji i w 15′ tracimy pierwszą bramkę. Dziewczyny grały odważnie, próbując atakować, ciągle naciskając, ale wynik do połowy utrzymał się bez zmian. W drugiej odsłonie graliśmy na połowie przeciwniczek, ale niestety bezskutecznie – brakowało wykończenia, a kilka sytuacji, które powinny dać bramkę kończyły się „jękiem zawodu”. Przeciwniczki nastawiły się na kontrę, ale nasza obrona skutecznie oddalała zagrożenie od bramki – skapitulowała tylko dwa razy pod koniec spotkania (71′ i 80′) w tym niepotrzebny błąd w obronie i sędzia podyktował rzut karny, który przeciwniczki wykorzystały. Dziewczyny z Goczałkowic dokonały rewanżu za rundę jesienną, gdzie „Wisełki” były górą – 1:4.

Należy pochwalić dziewczęta za postawę oraz stworzenie jednego zgranego teamu, który pomimo trudności walczy do końca. Znikome doświadczenie nie przeszkodziło w dobrej grze „Wisełek”, jak na debiutantki. Do Kadry A dołączyło wiele nowych dziewcząt, które rozpoczynają swoją przygodę z kobiecą piłką nożną. „Wietrzenie” szatni spowodowało, że średnia wieku to 16 lat, a w zespole grają tylko trzy zawodniczki z wieloletnim stażem zmagań ligowych. Cieszymy się z dużej frekwencji na treningu i jak zapowiedział Zarząd Klubu – budujemy zespół na przyszłość, wynik w kolejnym sezonie.

Trenerka S.Gustowska: Dziękuję dziewczynom za walkę, debiut w takim składzie był nie lada wyzwaniem. Przegraliśmy spotkanie nie dla tego, że przeciwnik był wymagający – popełniliśmy błędy, dając prezent przeciwniczkom. W piłce zazwyczaj jest tak, że jeśli nie wykorzystasz dogodnych sytuacji, które powinny zakończyć się bramką to zostaniesz ukarany przez przeciwnika. Wynik to jedno, a gra jaką pokazały całkiem nowe dziewczyny na pewno jest pozytywnym sygnałem do tego, że warto pracować właśnie z tą ekipą – jest w nich potencjał. Taki jest nasz cel na rudę wiosenną – budowa zgranego i silnego zespołu, wynik przyjdzie z czasem. 

 

KKS „Wisła” Skoczów – LKS II Goczałkowice-Zdrój    0:3 (0:1)

Skład: Rygiel N. – Dudek, Niemiec, Nowak, Rygiel S. – Makula Kar., Pokomeda, Cieślar, Tyrna – Marekwica, Bujak
Rezerwa: Makula Kam., Polok, Margieta, Jung, Bogacka

P