LKS Granica Ruptawa – KKS Wisła Skoczów 3:6 (1:4).

Swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie odniosły „Wisełki” pokonując debiutantki III ligi.
29.08 o godz. 15:00 rozpoczął się kolejny sezon dla Skoczowianek – 2015/2016. Dziewczęta na mecz stawiły się w 19 osobowym składzie i z bardo dobrym humorem. Pozornie łatwy przeciwnik wcale nie okazał się zbieraniną, a grającym bardzo dobrze zespołem, który miał swoją taktykę na „Wisełki”. Od pierwszych minut to nasze dziewczęta naciskały Ruptawę wysokim pressingiem oraz doskonałymi akcjami, które doprowadziły do zdobycia bramki. W 12′ bramkę zdobyła Barbara Kapałka. Przeciwniczki jednak nie odpuszczały i nie poddawały się mimo, że to ich debiut wcale nie czuły się gorsze i walczyły jak z równym. Skutkiem tego było wyrównanie 1:1 w 19′ meczu. „Wisełki” jednak nie odpuszczały i atakowały wciąż konsekwentnie i ze stałego fragmentu gry w 27′ Anna Sokołowska po dośrodkowaniu z rzutu rożnego umieściła głową piłkę w siatce. Kilka minut później, a dokładnie w 30′ Sylwia Ryszawy w pojedynku sam na sam, pewnie pokonała bramkarkę Ruptawy – było już 1:3. W 35′ swoją drugą bramkę zdobyła Anna Sokołowska po dośrodkowaniu z bocznego sektora boiska uderzając prostym podbiciem w powietrzu – 1:4 dla Wisły.
Druga połowa meczu zaczęła być nerwowa, gdyż poziom sędziowania ewidentnie zszedł na korzyść gospodarzy. Sędzia dopuszczał bardzo brutalną grę, często nie widział przewinień przeciwnika i nawet zaliczył bramkę ze spalonego. Główny sędzia nie oszczędzał również w żółtych kartkach i tak w 42′ otrzymała ją Barbara Kapałka, 50′ Marta Moćko, 54′ Nikoleta Szczotka – sędzia nawet nie upominał, a przeciwniczkom pobłażał. Mimo tego, że dziewczyny zostały tak potraktowane, a nie mogły się pogodzić z decyzją sędziego, ich pewność została zachwiana. Te ciężkie chwile niestety odbiły się na całym zespole i strata dwóch bramek w 62′ i 63′ wynikła z prostych błędów. Na ostatnie 10 minut meczu dziewczęta jednak jeszcze dołożyły i pokazały, że sędzia oraz przeciwnik nie będzie dyktował im stylu gry. W 69′ i 79′ Sylwia Ryszawy  poknała bramkarkę Granicy Ruptawy i tym samym zaliczyła hat-tricka w meczu.
Trzy punkty bardzo cieszą i są zapowiedzią, że „Wisełki” w tym sezonie chcą bardzo mocno powalczyć o czołówkę.

LKS Granica Ruptawa – KKS Wisła Skoczów   3:6 (1:4)
Skład: Polok – Orszulik, Szołdra, Balas – Niemiec, Kapałka, Ryszawy, Grelowska, Szczotka – Sokołowska, Kuś
Rezerwa: Górniak, Klinikowska, Makula Kam., Makula Kar., Moćko, Nowak, Wawronowicz, Włodarczyk

P