Porażka seniorek na własne życzenie.

Kolejne dwa spotkania dziewczęta rozegrały 23 maja z TS Mitech Żywiec oraz 31 maja z TS ROW II Rybnik. Oba zespoły w swojej historii występowały w ekstralidze kobiet. Spotkania były trudne dla naszego młodego zespołu, ale dziewczęta walczyły do końca, pomimo znacznej różnicy w umiejętnościach i doświadczeniu piłkarskim.

Mecz z Żywcem odbył się w Skoczowie w niedzielę o 11:00. Pierwsza bramka padła w 11 minucie po sytuacji sam na sam z naszą bramkarką. Niestety było to spotkanie w którym ilość błędów w defensywie kończyła się za każdym razem stratą, mimo dobrej gry pozostałych formacji. W 33′ przeciwniczki ustaliły rezultat do połowy 0:2. Druga połowa niestety zweryfikowała brak koncentracji w obronie i trzecia bramka wpadła już na samym początku w 46 minucie. Był to zimny prysznic dla naszych zawodniczek i nastąpiła zdecydowana poprawa w obronie – efektem tego było znaczne zatrzymanie ofensywy przeciwniczek. Żywczanki zdołały zdobyć jeszcze dwie bramki w 74 i 78 minucie spotkania – były skuteczne w grze skrzydłami, doskonale umiały wykorzystać swoje szanse.

Pojedynek z Rybnikiem na wyjeździe odbył się nietypowo w tygodniu – poniedziałek o 17:00. Termin spotkania został przełożony z weekendu na prośbę TS ROW, w przeciwnym wypadku oddałby walkowera. Nasz Klub i piłkarki nie czułyby satysfakcji ze zdobycia trzech punktów w taki sposób – dla rozwoju zawodniczek najlepsza jest gra, nawet jeśli z góry wiadomo, że przeciwniczki są znacznie lepsze. Mecz zakończył się zwycięstwem gospodyń, a dziewczęta zyskały kolejne doświadczenie – zebrały lekcję futbolu, trzeba pracować nad reakcją, obecnością w grze „tu i teraz” oraz pewnością siebie w akcjach ofensywnych. Wiele bramek dziewczęta straciły bo były obojętne na grę przeciwniczek.

KKS „Wisła” Skoczów – TS Mitech Żywiec 0:5 (0:2)
TS ROW II Rybnik – KKS „Wisła” Skoczów 9:0 (5:0)

P